Matura zbliża się wielkimi krokami, a Ty nie wiesz, od czego zacząć?

Kwiecień to ostatni dzwonek, aby mądrze rozplanować naukę i pracę. Nawet jeśli czujesz, że masz poważne zaległości w materiale, to jeszcze nie wszystko stracone - nie musisz wpadać w panikę! Tym bardziej, że stres - którego podstawową funkcją jest motywacja i gotowość do działania - w zbyt dużym natężeniu może paraliżować.

Pomożemy Ci przygotować się do matury. Śledź nasze social media i czytaj artykuły z poradami.

Ogrom materiału do przyswojenia może budzić strach. Jednak  to, na co masz wpływ, to zaplanowanie nauki.

1. Po pierwsze, bądź świadomy/-a, co wiesz, a czego nie. Zastanów się, jaki materiał nie stanowi dla Ciebie problemu i potrafisz go zreferować o każdej porze dnia i nocy, a co trzeba sobie odświeżyć lub nauczyć się od podstaw.
2. Następnie rozpisz tematy w ramach każdego przedmiotu i podziel na kategorie. Kategorie możesz stworzyć wg własnych potrzeb: do nauczenia/nauczone, książka/kurs-online, asap/na-później itd.  Możesz pobawić się i stworzyć własny system hasztagów!  
3. Po trzecie, przydziel po dwa terminy poszczególnym zagadnieniom:
   
   • termin, w którym będziesz się uczył/-a danego materiału
   • termin, na który ostatecznie musisz umieć materiał (przeważnie jest to termin egzaminu)
4. Na koniec przyda Ci się wiedza na temat tego, czy jesteś wzrokowcem czy słuchowcem. 
   • U wzrokowców sprawdzi się metoda sketchnotingu. Rozpisz sobie zadania na dużej tablicy - najlepiej z użyciem różnych kolorów oraz infografiki.
   • Słuchowcy będą lepiej czuli się mówiąc na głos, co jest do zrobienia. W tym miejscu polecamy Metodę gumowej kaczuszki, która polega na tym, aby referować na głos swój proces myślowy. Pomaga to utrwalać wiedzę oraz wyłapywać ewentualne błędy.

Planowanie zadań w czasie to problem spędzający sen z powiek. Dlatego już dawno zaczęły powstawać metody radzenia sobie z nadmiarem zadań i obowiązków.

Dziś przedstawimy dwie pierwsze metody. Wypróbuj każdą z nich i zdecyduj, która jest dla Ciebie lepsza. Zatem – zaczynamy!

• Zjedz tę żabę – metoda opisana przez Briana Tracy’ego w książce pod tym samym tytułem. Tracy przekonuje, że największe i najważniejsze zadanie trzeba zrobić w pierwszej kolejności.
  
  „Jeśli twoim zadaniem jest zjedzenie żaby, najlepiej zrobić to z samego rana. Jeśli masz za zadanie zjeść dwie żaby, najlepiej zacząć od tej większej”.

Większość z nas ma tendencję do odkładania rzeczy do zrobienia na później. Skutkuje to m.in. ogromem materiału do nauczenia się na ostatnią chwilę.

• Technika Pomodoro to bardzo przyjazna i skuteczna metoda połknięcia większej żaby. Twórca tej metody zainspirował się kuchennym minutnikiem w kształcie pomidora.
  
  Polega ona na tym, aby podzielić czas przeznaczony na pracę czy naukę na odcinki:
  
  25 minut pracy +  5 minut przerwy
  Cykl ten powtarzamy 4 razy
  
  

  Warto w tym czasie wyłączyć powiadomienia na telefonie i zadbać o to, aby nikt nam nie przeszkadzał.

  Dzięki tej metodzie przejdziesz przez większe lub trudniejsze zadania małymi odcinkami. Ponadto, po każdym 25-minutowym bloku, mózg dostanie sygnał o zakończonym zadaniu. Pobudzi to ośrodek nagrody - poczujesz satysfakcję oraz motywację do dalszej pracy.

Mamy nadzieję, że przedstawione metody będą dla Ciebie pomocne. W przyszłym tygodniu powiemy Ci, co jeść i jak o siebie zadbać w tym intensywnym i stresującym czasie, jakim jest przygotowanie się do matury! Powodzenia!