Wieloprofilowe Centrum Symulacji Medycznych Collegium Medicum im. prof. Kazimierza Imielińskiego. Akademia WSB dla humanizacji medycyny

56 doktoratów honoris causa uczelni na 4 kontynentach, 18 70 książek, ponad 260 rozpraw naukowych, tysiące pacjentów – ale tylko jeden taki Profesor. Kazimierz Imieliński – człowiek, który uczynił z seksuologii naukę, a z medycyny – sztukę empatii.

Centrum z sercem – im. prof. Kazimierza Imielińskiego

W 15. rocznicę śmierci Kazimierza Imielińskiego, Akademia WSB uhonorowała wybitnego Profesora w sposób szczególny. Wieloprofilowe Centrum Symulacji Medycznych Akademii WSB otrzymało jego imię, a na terenie Uczelni odsłonięto pamiątkową tablicę. Uroczystość odbyła się z udziałem rodziny Profesora – żona, pani Eva-Maria Imieliński, wspólnie z Rektor Akademii WSB, prof. Zdzisławą Dacko-Pikiewicz, dokonały symbolicznego odsłonięcia.

Wśród zaproszonych gości znaleźli się przedstawiciele świata nauki, medycyny i samorządów, w tym m.in. Senator dr n. med. Beata Małecka-Libera, była Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia i Zbigniew Podraza, były prezydent Dąbrowy Górniczej.

Humanizacja medycyny – wyzwanie systemowe, nie luksus moralny

Po uroczystości goście mieli niepowtarzalną okazję do zwiedzenia nowoczesnych sal Collegium Medicum Akademii WSB, wyposażonych w najnowocześniejszy sprzęt. Drugą część wydarzenia uroczyście otwarła senator dr n. med. Beata Małecka-Libera, dzieląc się wspomnieniami o prof. Kazimierzu Imielińskim. Następnie uczestnicy wydarzenia wysłuchali wykładu wybitnego seksuologa i pedagoga, prof. Zbigniewa Izdebskiego, który był wprowadzeniem do wyjątkowej debaty dotyczącej humanizacji medycyny. To zagadnienie bardzo bliskie ideom prof. Imielińskiego, ale też związane z wyzwaniami współczesnej ochrony zdrowia. W dyskusji udział wzięli także dr n. med Beata Małecka-Libera, Zbigniew Podraza, prof. Katarzyna Szczepańska-Woszczyna, Prorektor ds. Nauki i Kształcenia Akademii WSB oraz dr n. med. Adam Kabiesz, dziekan Collegium Medicum Akademii WSB.

Eksperci nie mieli wątpliwości: humanizacja medycyny to nie hasło kampanii społecznej, lecz potrzeba systemowa. Pacjent musi być widziany nie jako przypadek, lecz jako człowiek – z emocjami, historią i potrzebą zaufania. W debacie wielokrotnie podkreślano też rolę edukacji w humanizacji medycyny.

Akademia WSB – uczelnia, która uczy leczyć i być

Akademia WSB rozwija model edukacji zorientowanej na człowieka – łącząc nowoczesne technologie z etyką, wiedzę z empatią, a praktykę kliniczną z wartościami humanistycznymi.

Wieloprofilowe Centrum Symulacji Medycznych – dziś noszące imię profesora Kazimierza Imielińskiego – to przestrzeń, w której nie tylko ćwiczy się procedury medyczne, ale także uczy się obecności, dialogu i szacunku. To miejsce, w którym przyszli lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni i fizjoterapeuci uczą się nie tylko „jak działać”, ale też „jak być” – przy pacjencie, z pacjentem i dla pacjenta.

Profesor, który widział więcej niż przypadek kliniczny

Kazimierz Imieliński był nie tylko pionierem seksuologii, ale przede wszystkim człowiekiem głęboko zaangażowanym w humanizację medycyny. Uważał, że lekarz, który nie zna człowieka, nie powinien go leczyć. Mówił o godności pacjenta, zanim temat ten trafił na łamy dyskusji publicznych.

To jemu Polska zawdzięcza stworzenie pierwszych ram naukowych dla seksuologii, ale także przypomnienie, że w centrum medycyny musi stać człowiek – jego ciało, emocje i lęki, ale też nadzieja.

Współpracował z Albertem Schweitzerem – laureatem Pokojowej Nagrody Nobla, tworząc międzynarodowe koncepcje medycyny „czci dla życia”. Sam był kilkukrotnie nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla. Założył Światową Akademię Medycyny im. Schweitzera i Polską Akademię Medycyny, promując ideę „medycyny uniwersalistycznej” – łączącej technikę z etyką.

To on pierwszy w Polsce mówił o seksualności językiem wiedzy, nie tabu. Łączył odwagę pioniera z powołaniem lekarza – stawiając człowieka, nie przypadek kliniczny, w centrum zainteresowania. Twórca polskiej seksuologii klinicznej, mentor pokoleń, założyciel instytucji, które po dziś dzień kształtują myślenie o zdrowiu i godności pacjenta.
Odsłaniając tablicę społeczność Akademii WSB składa hołd nie tylko jego dokonaniom, ale przede wszystkim jego wizji medycyny – ciepłej, otwartej i mądrej.