Data

03.08.2022

Wirtualna rzeczywistość usprawni pracę lekarzy

Akademia WSB stawia na innowacyjne metody dydaktyczne, dlatego kształcenie na wybranych kierunkach zostało wsparte przez technologię Virtual Reality (wirtualną rzeczywistość). Do dyspozycji studentów Akademii WSB są Wirtualna Symulacja Medyczna i Symulator Starości. Te narzędzia wpisują się w światowe trendy i wyznaczają nową jakość kształcenia w kraju.

Symulacja Medyczna to nowy wymiar w nauczaniu na kierunku ratownictwo medyczne. Student podczas wirtualnej symulacji zakłada specjalne gogle, a przy pomocy kontrolerów Touch, które są jednocześnie jego wirtualnymi dłońmi, wykonuje czynności przy wirtualnych pacjentach. System ten pozwala naszym studentom przećwiczyć wszystkie procedury medyczne przy wykorzystaniu wirtualnego pacjenta jak np. z zakresu medycyny ratunkowej, pediatrii, anestezjologii czy innych dziedzin medycyny. Do dyspozycji jest bardzo duża baza scenariuszy możliwych do realizacji, umożliwiających praktyczne sprawdzenie nabytych umiejętności teoretycznych. 

Wirtualna symulacja medyczna jako połączenie dydaktyki, grafiki 3D oraz najnowocześniejszych metod animacji, stworzyła nieograniczone możliwości realizacji scenariuszy w różnych środowiskach z zastosowaniem wirtualnych pacjentów, jak np. miejsce wypadku czy katastrofy i dzięki temu studenci mogą trenować przebieg procedur ratowniczych, które należy wykonać przy tego typu zdarzeniach.

Oprócz wirtualnej symulacji medycznej studenci mogą korzystać także z Symulatora Starości. To oprogramowanie umożliwiającym użytkownikowi wcielenie się w rolę osoby starszej, cierpiącej na zaburzenia wzroku i słuchu. Symulator Starości powstał z myślą o pokazaniu użytkownikom, jak trudne bywają czynności dnia codziennego dla osób starszych i pomaga uświadomić z jakimi ograniczeniami wzrokowymi i słuchowymi zmagają się osoby starsze w placówkach publicznych. Z Symulatora Starości korzystają studenci fizjoterapii, informatyki i transportu, którzy w ramach swoich studiów realizują moduły projektowania uniwersalnego. Chodzi o praktyczne projektowanie otoczenia, w taki sposób, aby mogły być one użyte przez wszystkich ludzi, w jak najszerszym zakresie, bez potrzeby adaptacji.

Jak podaje portal Newseria.pl eksperci przewidują, że VR (wirtualna rzeczywistość) i AR (rozszerzona rzeczywistość) będą w przyszłości również stosowane w gabinetach lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, a także umożliwią badanie i diagnozowanie pacjenta na odległość. Potrzeba jednak otwartości medyków na innowacyjne rozwiązania i gotowości podmiotów leczniczych do ponoszenia nakładów inwestycyjnych.

– Rozszerzona rzeczywistość z pewnością ułatwia pracę lekarzom, ale również jest wykorzystywana w procesie edukacji lekarzy, żeby mogli ćwiczyć na hologramach czy właśnie w wirtualnej rzeczywistości, a nie na prawdziwych pacjentach. Więc wirtualna rzeczywistość jest przyszłością medycyny, ale w wielu różnych ujęciach – mówi w wywiadzie dla agencji Newseria Innowacje Magdalena Kulczycka, dyrektorka Związku Firm Biotechnologicznych BioForum.

Przykładowo w Szpitalu Uniwersyteckim w Cambridge w Wielkiej Brytanii studenci kierunków lekarskich i lekarze stażyści uczą się na hologramach pacjentów. Scenariusze ćwiczeń obejmują czynności, jakie w normalnych warunkach są wykonywane przy obsłudze chorego, m.in. cierpiącego na astmę. Co ważne, wykładowca ze studentem może się łączyć z dowolnego miejsca na świecie, dając mu wskazówki co do postępowania z pacjentem, jak i modyfikując odpowiedzi lub zachowania chorego.

– W Polsce to są początki zastosowania rozszerzonej rzeczywistości w medycynie. Są pojedyncze ośrodki kliniczne i akademickie, gdzie ta rzeczywistość jest wdrażana. Na Zachodzie ta technologia już od dłuższego czasu jest używana, zarówno w ośrodkach akademickich, jak i w szpitalach. Aczkolwiek polski rynek i polska technologia bardzo szybko nadążają, tylko może powszechność stosowania jest jeszcze trochę mniejsza – ocenia Magdalena Kulczycka.

Zdaniem ekspertki największą szansę na powodzenie technologia rozszerzonej rzeczywistości ma w szkoleniu i praktyce lekarskiej młodego pokolenia medyków. Chodzi przede wszystkim o większe obycie młodszych osób z nowoczesną technologią. Jak jednak wynika z raportu „Future Health Index 2021” przygotowanego przez firmę Philips, liderzy polskiej ochrony zdrowia jako największą z przeszkód we wdrażaniu nowych technologii wskazują brak doświadczenia personelu. Dlatego też wymieniają szkolenia i edukację z zakresu cyfrowych technologii jako warunek konieczny do ich wdrażania na szerszą skalę.

(źródło Newseria)