A-
Zmniejsz czcionkę
A+
Zwiększ czcionkę
Powiększ kursor
Pomniejsz kursor
Tłumacz migowy
Zmień kontrast
Przywróć ustawienia

Data

29.11.2023

Ekspert Akademii WSB dla Polityki

Artykuł prof. Janusza Majcherka

Poziom bogactwa i rozwoju społeczeństwa mierzy się nie tylko wielkością indywidualnych zasobów i dochodów, lecz także dostępnością usług i dóbr publicznych, a więc konsumpcją zbiorową. Nawet najbogatsi będą mieć liche życie w kraju zacofanej infrastruktury, smętnej przestrzeni wspólnej.

Perfidni stratedzy PiS odkryli, że korzystanie ze wspólnych dóbr nie cieszy jednak tak, jak powiększanie indywidualnych dochodów. Okazjonalny przejazd autostradą zbudowaną za miliardy złotych, spacer od czasu do czasu po pięknie utrzymanym parku czy podróż nowoczesnym pociągiem nie dają takiej frajdy, jak 500, 800 czy tym bardziej 1500 zł wkładane regularnie do własnej kieszeni. Dlatego budowniczowie autostrad, mostów, ścieżek rowerowych i oczyszczalni ścieków przegrali w 2015 r. z dobrodziejami obiecującymi, a potem rozdającymi 500+ i trzynaste emerytury. Co więcej, ci drudzy byli za to chwaleni jako spełniający obietnice, a ci pierwsi potępiani jako sknery niedostrzegające potrzeb obywateli.

Pełny artykuł dostępny jest TUTAJ

Prof. dr hab. Janusz A. Majcherek

Filozof, socjolog i publicysta, pracuje w Katedrze Pedagogiki Akademii WSB.

Więcej