Niektórzy uważają, że umowy cywilnoprawne (uznawane przez część osób za "śmieciowe") powinny zniknąć. Dyskusja na ten temat toczy się od lat. Jak bardzo elastyczny jest polski rynek pracy i czy zmiany są konieczne?
Według adwokata i pracownika badawczo-dydaktycznego w Akademii WSB w Dąbrowie Górniczej Łukasza Staszela zarówno pracownikom, jak i pracodawcom należy pozostawić obecny wachlarz możliwości, jaki wynika zarówno z Kodeksu pracy, jak i z Kodeksu cywilnego. Jak zauważa, obecny poziom ochrony - zwłaszcza po stronie pracownika - jest już na tyle wysoki, że dalsze uposażanie pracownika w gwarancje nie jest konieczne.
- Obecne formy zatrudnienia pozostają różne i uwzględniają w moim przekonaniu zapotrzebowanie stron. Umowa na okres próbny, umowa na czas określony oraz umowa na czas nieokreślony, jak i regulowane poprzez kodeks cywilny umowy zawierają w swej konstrukcji istotne różnice i pozwalają się zastosować do różnych sytuacji poszczególnych pracodawców i pracowników. W szczególności formuła zatrudnienia czy współpracy na czas określony w wielu branżach pozostaje czymś koniecznym. Często okres próbny jest niewystarczający dla oceny kwalifikacji pracownika, a pozostaje okresem wdrożenia i przyuczenia pracownika - ocenia Łukasz Staszel.
Cały artykuł dostępny jest TUTAJ