A-
Zmniejsz czcionkę
A+
Zwiększ czcionkę
Powiększ kursor
Pomniejsz kursor
Tłumacz migowy
Zmień kontrast
Przywróć ustawienia

Data

22.01.2024

Ekspert Akademii WSB dla portalu WNP.pl

Marek Zuber o obniżonych stawkach VAT i tarczy antyinflacyjnej

W lutym 2024 r. miną dwa lata od wprowadzenie tarczy antyinflacyjnej, która obniżyła z 5 proc. do zera stawkę podatku VAT na żywność. Obniżka obowiązuje tylko do końca pierwszego kwartału. Spadający poziom inflacji może być decydującym argumentem za tym, aby nie przedłużać tarczy. Gra toczy się o zwiększenie wpływów budżetowych w 2024 roku o ponad 9 mld złotych, ale decyzja o powrocie do dawnej stawki ma silny kontekst polityczny.

- Ta tarcza, o czym warto pamiętać, to jest jednak rozwiązanie nadzwyczajne, wprowadzono je po to, aby nieco wygładzić przebieg inflacji, aby szczyt był niższy i tak to zadziałało. Jednak wiedzieliśmy, że konsekwencją tego będzie wypłaszczenie inflacji, czyli będzie ona z nami nieco dłużej - przypominał ekonomista z Akademii WSB Marek Zuber.

- Gdy wrócimy do wcześniejszych stawek, to będziemy mieli 1 punkt procentowy dodany do inflacji. Kiedyś trzeba skończyć tę nadzwyczajną sytuację. Pierwsze miesiące tego roku to będzie bardzo silny spadek inflacji. Moim zdaniem w marcu może ona spaść nawet poniżej 3 proc. (...) Po tym czasie inflacja mocno wzrośnie. Jeżeli wygasimy tarczę to ona wyniesie nawet 7 proc. w połowie roku. Druga strona medalu to dochody podatkowe. Sytuacja finansów publicznych staje się bowiem coraz bardziej napięta, a z powodu zbliżających się wyborów samorządowych i europejskich rząd ma ograniczone możliwości zwiększenia wpływów do budżetu - powiedział.

Cały artykuł dostępny jest TUTAJ

Marek Zuber

Wykładowca na studiach Executive MBA w Akademii WSB, ekonomista, analityk, ekspert i doradca finansowy.

Więcej