Od kilku lat chciałam dla słuchaczy UTW zorganizować rajd pieszy po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Dlaczego Jura ? Bo jest tak blisko, bo jest piękna i ciekawa. Dlaczego rajd pieszy ? Trochę jako wspomnienie studenckich rajdów, a trochę jako zalecana wszystkim forma rekreacji. I właśnie tu, w WSB w Dąbrowie Górniczej znalazłam klimat sprzyjający mojemu pomysłowi.
W sobotę 7 czerwca grupa entuzjastów pieszych wędrówek pod opieką wykwalifikowanej przewodniczki wybrała się na I Jurajski Rajd UTW. Po drodze obejrzeliśmy skałkę zwaną Kromołowcem i kapliczkę św. Niepomucena zbudowaną nad źródłami Warty. Trasa rajdu rozpoczynała się w Skarżycach, gdzie zwiedziliśmy Sanktuarium Matki Boskiej Skarżyckiej z XVI w. z wieżą z XII w. Szlakiem Orlich Gniazd pomaszerowaliśmy pod bardzo ciekawą skałkę zwaną Okiennikiem i dalej w kierunku Morska. Obeszliśmy ruiny zamku, a potem w sympatycznej kawiarence u jego podnóża zrobiliśmy sobie krótki odpoczynek. Była kawa, herbata, ciasteczka i przyniesione z domu kanapki. Następnie udaliśmy się w dalszą wędrówkę szlakiem czerwonym do Podlesic, gdzie było zaplanowane zakończenie rajdu. Wędrowaliśmy polnymi drogami i leśnymi ścieżkami. Po dojściu do drogi prowadzącej z Żarek do Podlesic wyłoniły się, pięknie oświetlone słońcem, skałki Góry Zborów, która jest rezerwatem przyrody. Zajazd Jurajski przygotował nam ciepłe napoje, smaczny żurek i kiełbaski, które samodzielnie piekliśmy w ognisku. Wydaje mi się, że wędrówka nie dała nam za bardzo w kość, bo impreza zakończyła się tańcami i śpiewaniem przy ognisku. Obiecaliśmy sobie, że za rok znowu chętnie wyruszylibyśmy na Jurę na kolejny rajd UTW.
Na zakończenie chciałabym podziękować za pomoc Paniom: Magdzie Kozak i Kasi Sienkiewicz-Leboch z WSB, Panu Pawłowi Solarzowi – prezesowi sosnowieckiego Oddziału PTTK za wytyczenie ciekawej trasy oraz Pani Agacie Chróst - naszej przewodniczce za opiekę na trasie.
Lidia Musiał