A-
Zmniejsz czcionkę
A+
Zwiększ czcionkę
Powiększ kursor
Pomniejsz kursor
Tłumacz migowy
Zmień kontrast
Przywróć ustawienia

Pięć błędów, które wykluczają Twoje CV

Bywa, że spełniamy wszystkie wymagania, które stawia kandydatom nasza wymarzona firma.

Mamy kwalifikacje, doświadczenie i świetnie współgramy w zespole. A jednak nikt nie odpisuje na nasze maile, telefon milczy. Dlaczego? Przeszkodą są czasem podstawowe błędy, które sprawią, że CV i list motywacyjny przepadną, zanim jeszcze przeczyta je potencjalny pracodawca. Przeczytaj i sprawdź czy Twoje CV jest perfekcyjne? 

 „Zdarza się, że CV i list motywacyjny są na tyle źle przygotowane, że w żaden sposób nie da się na ich podstawie ocenić profesjonalizmu i kompetencji kandydata. Często na niekorzyść działają drobiazgi: drobne błędy, które sprawiają, że rekruterzy nie traktują CV poważnie.” – mówi Bartosz Struzik z międzynarodowego serwisu z ofertami pracy MonsterPolska.pl. Na szczęście można ich łatwo uniknąć. Oto lista rzeczy, które mogą zepsuć Twoje starania.

Fikuśny adres mailowy

Wysyłanie CV z adresu zaczynającego się od Buziaczek89 albo MalaMi_77 to najgorszy pomysł z możliwych. W ten sposób tylko ubawimy rekrutera; całkiem możliwe, że trafimy do jego kolekcji najbardziej niepoważnych maili w historii. Potencjalny pracodawca może też uznać, że jesteśmy zbyt leniwi, by dbać o swój wizerunek. Na potrzeby szukania pracy, załóżmy więc nowe konto, najlepiej z adresem ułożonym z naszego imienia i nazwiska.

Literówki – jedna lub wiele

Kolejna rzecz, która przyniesie nam tylko opinię leniwego. Przekręcone wyrazy w czasach, gdy program do edytowania w komputerze błyskawicznie sprawdza poprawność pisowni, są niedopuszczalne. Dodatkowo warto dać CV i list motywacyjny do przeczytania osobie biegłej w bezbłędnym pisaniu – interpunkcja i ortografia też mają znaczenie.

Dziwaczne próby wyróżnienia się

CV w środku czekoladowego ciastka? Niekoniecznie. Próby wyróżnienia się z tłumu kandydatów są pożądane. Warto być oryginalnym, ale wszystko to musi się odbywać w ramach branżowej normy. Pasować do tego, co reprezentuje dana firma. Efekt zbytniego szarżowania może być taki, że rekruter będzie się zastanawiał, czy będziemy w stanie dopasować się do załogi i miejsca pracy. Bezpiecznie jest ograniczyć się do zabiegów stylizacyjnych (układ tekstu, pogrubienia, kolory), które dodadzą naszemu CV oryginalności.

Brak treści

Dobrze napisane CV da rekruterowi szybką, ale też konkretną wiedzę o tym, kim jesteśmy i co mamy do zaoferowania. A to oznacza, że trzeba wyjść poza oczywistości typu: "pracowałem tu, robiłem to". Pokażmy swoje wyniki (pracodawcy uwielbiają liczby) i dokonania. Najlepiej działają przykłady konkretnych działań.

Ściana niepoukładanego tekstu

CV musi być czyste, czytelne i atrakcyjne wizualnie. Lany tekst nie zachęci do wczytywania się w osiągnięcia i umiejętności. Tekst musi oddychać – mieć przerwy, akapity.  Dobierzmy też odpowiednią, nie za małą i nie udziwnioną czcionkę.