W środę 26 sierpnia w Wyższej Szkole Biznesu w Dąbrowie Górniczej odbyła się konferencja poświęcona zagadnieniom planowania sukcesji majątku oraz zabezpieczenia przedsiębiorstwa i rodziny na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
- Polscy przedsiębiorcy deklarują, że myślą o kwestiach dziedziczenia. Mają świadomość, że gdy firma trafi w niepowołane ręce, jej przyszłość będzie zagrożona. Tym samym pracę stracić może nawet kilkaset osób zatrudnionych w przedsiębiorstwie. Niweczy to często dorobek całego życia – mówił mec. Paweł Miszkurka z kancelarii LTF, podczas spotkania dla właścicieli firm w WSB.
Ekspert podkreślał, że na mocy prawa spadkowego, po śmierci założyciela czy współzałożyciela spółki, przedsiębiorstwa przejmują często zaskoczeni i nieprzygotowani do nowej roli członkowie jego rodziny. – Zdarza się, że są to nawet osoby niepełnoletnie – zaznacza prawnik.
Podczas konferencji przytoczono badania, z których wynika, że gdy rodzinne przedsiębiorstwo przejmują dzieci właściciela, szanse na przetrwanie ma jedynie 30 proc. firm. Do trzeciego pokolenia funkcjonować będzie już tylko 10-15 proc. familijnych biznesów.
- Rodzinna firma to ogromna odpowiedzialność i umiejętność przewidywania nawet najbardziej nieprawdopodobnych, czy przykrych zdarzeń. Tematyka skutecznego zabezpieczenia życiowego dorobku jest bliska przedsiębiorcom skupionym wokół naszej uczelni, a także studentom. Wielu z nich od pierwszego roku studiów próbuje swoich sił na polu własnej działalności gospodarczej. Stąd bliskie są nam zagadnienia, wspierające świadome i skuteczne rozwijanie biznesu – mówi Dominik Penar, Prodziekan WSB ds. Kształcenia Ustawicznego.
Uczelnia zorganizowała wydarzenie we współpracy z katowickim oddziałem firmy Skandia Vienna Insurence Group.