Nie ustają komentarze dotyczące przebiegu oraz wyników drugiej tury wyborów samorządowych, w tym spektakularnych zwycięstw i porażek. Pojawiają się też bardziej ogólne wnioski dotyczące nieuchronnych zmian w sposobie sprawowania funkcji włodarzy miast i gmin.
Dr Krystian Dudek, konsultant sztabów wyborczych ds. public relations, przyznaje, że nie był zaskoczony wysoką przegraną w drugiej turze posłanki Izabeli Bodnar - kandydatki Polski 2050/Trzeciej Drogi na prezydenta Wrocławia - z ubiegającym się o reelekcję Jackiem Sutrykiem (poparła go m.in. Lewica i Platforma Obywatelska).
- Wydaje się, że Jackowi Sutrykowi na finiszu kampanii wyborczej bardzo pomogło wsparcie udzielone mu przez Rafała Trzaskowskiego, prezydenta Warszawy i wiceprzewodniczącego PO. Pamiętajmy bowiem, że należy on do najbardziej lubianych obecnie polityków obozu rządzącego i ma wśród nich najniższy elektorat negatywny - podkreśla ekspert.
Wskazuje też na dobre wystąpienie Trzaskowskiego podczas ostatniego przed ciszą wyborczą spotkania Jacka Sutryka z mieszkańcami Wrocławia. - W tych wyborach odbiliśmy Dolny Śląsk z rąk PiS-u. Mamy większość w sejmiku, mamy większość w radzie miasta. Wreszcie mamy rząd sprzyjający samorządom. W niedzielę postawmy kropkę nad „i”. 21 kwietnia zagłosujcie na Jacka Sutryka! - apelował Trzaskowski 19 kwietnia na otwartym spotkaniu z wyborcami.
- Szczególnie w dużych miastach poparcie krajowych liderów partii może się przełożyć na dobre wyniki kandydatów w wyborach samorządowych. Kolejnym tego przykładem jest Kraków, gdzie zwyciężył Aleksander Miszalski, jednoznacznie popierany m.in. przez Donalda Tuska - dodaje dr Krystian Dudek, który jest także pełnomocnikiem rektora Akademii WSB ds. PR.
Cały artykuł dostępny jest TUTAJ