57 proc. pracowników w ciągu ostatniego roku nie podjęło próby rozmowy z przełożonym na temat zwiększenia wynagrodzenia. Zdecydowanie częściej decydują się na to mężczyźni niż kobiety. Ważne jest także doświadczenie zawodowe. Według raportu „Czy potrafimy rozmawiać o pieniądzach z pracodawcą?” opublikowanego przez Aplikuj.pl jedynie 16 proc. mężczyzn nigdy nie poprosiło szefa o podwyżkę. W przypadku kobiet odsetek ten jest niemal dwukrotnie wyższy i wynosi 31 proc. W całej swojej karierze zawodowej kilkukrotnie o podwyżkę poprosiło 40 proc. mężczyzn i 28 proc. kobiet. Co najmniej raz negocjację warunków finansowych podjęło o 17 proc. więcej mężczyzn niż kobiet.
Taki rozkład wyników wcale nie dziwi dziekan wydziału zamiejscowego w Cieszynie Akademii WSB Edyty Nowak-Żółty, która jako przyczynę różnic wskazuje określony, stereotypowy sposób wychowania.
– Niestety kobietom ciągle jest trudniej stawiać mocne warunki finansowe niż mężczyznom. Przyczyną może być m.in. wychowanie, kultura, ale i tradycyjne role w rodzinach, gdzie to dziewczynkom mówi się, że mają nie sprawiać problemów oraz być ciche i potulne. Odbierając takie wychowanie, ciężej przychodzi nam stawianie warunków w dorosłym życiu. Kobiety, nawet kiedy mają mocne argumenty stojące za podwyżką, często nie decydują się na taką rozmowę. W przypadku mężczyzn mamy do czynienia z odwrotną sytuacją – mają oni większą śmiałość w proszeniu o podwyżkę, nawet kiedy nie stoją za nią mocne argumenty. Na szczęście sytuacja powoli się zmienia i coraz to więcej na rynku jest młodych i pewnych siebie kobiet – dodaje Edyta Nowak-Żółty.
Cały artykuł dostępny jest TUTAJ