Oto prawdziwy dylemat: ogłoszenie programu uwzględniającego najważniejsze potrzeby państwa i społeczeństwa nie spodoba się wyborcom i ich głosów nie przysporzy.
„Reformy są konieczne, ale niemożliwe" – skonstatował dawno temu pewien francuski polityk. W ten fatalistyczny sposób wyraził dylemat demokratycznej polityki: chcąc zdobyć i utrzymać władzę, nie należy podejmować działań koniecznych dla rozwoju społeczeństwa, które tej władzy w wyborach udziela.
Marek Beylin wzywa opozycję do przedstawienia strategicznych celów i narzeka, że opozycyjni politycy tego nie robią. Można się zżymać na ich tchórzostwo i kunktatorstwo, ale oni wiedzą, że ogłoszenie programu uwzględniającego najważniejsze potrzeby państwa i społeczeństwa nie spodoba się wyborcom i ich głosów nie przysporzy.
Cały artykuł dostępny jest TUTAJ