Pod koniec lat dwudziestych ubiegłego wieku do Zagłębia Dąbrowskiego przybył Marian Kantor-Mirski. Zamieszkał w Sosnowcu, gdzie pracował jako urzędnik Kasy Chorych. Jako wytrawny turysta i krajoznawca odbywał częste wędrówki po naszym regionie. Nie ograniczał się tylko do zwiedzania, ale zbierał informacje, dokumenty i zdjęcia które to posłużyły mu do opisywania Zagłębia Dąbrowskiego, najpierw w artykułach prasowych, a później w specjalnie wydawanych co dwa tygodnie zeszytach. Nie mogło w nich oczywiście zabraknąć legend i podań dotyczących naszej "Małej Ojczyzny". Zbierał je i zapisywał podczas swoich wędrówek, a najlepszym źródłem były opowiadania starszych osób, oraz miejscowi twórcy ludowi.
Należy jednak pamiętać, że Marian Kantor-Mirski nie był zawodowym etnografem tylko miłośnikiem naszego regionu, a więc podczas swoich badań nie zachował odpowiedniej metodologii niezbędnej przy pracach naukowych. Mimo to ma ogromną zasługę w ocaleniu tych legend przed całkowitym zapomnieniem.